
Uważany przez wielu za jedno z najpiękniejszych miejsc w Karkonoszach, Kocioł Małego Stawu, z wypełnioną wodą niecką polodowcową, ozdabia równie urokliwe schronisko turystyczne PTTK. Przechodzi tędy niebieski szlak turystyczny z Karpacza-Białego Jaru, przez Kościół Wang w Karpaczu Górnym, przez Polanę do Strzechy Akademickiej na Równię pod Śnieżką. Schronisko Samotnia jest łatwo dostępne, dlatego też licznie odwiedzają je turyści i latem, i zimą. Schronisko ma też swoje tajemnice…
Choć nie od zawsze było schroniskiem turystycznym, jak wiele obiektów w Karkonoszach i Górach Izerskich, jego historia jest długa i ciekawa. Uznawane jest czasem za najstarsze schronisko górskie w Polsce, bowiem najdawniejsza znana wzmianka o chacie stojącej nad Małym Stawem (niem. Kleine Teich) pochodzi z 1670 r.
„(…) Dotarliśmy do Małego Stawu, gdzie zastaliśmy starca w wieku sześćdziesięciu pięciu lat. Wychował się w górach i nie schodził na dół twierdząc, że nie odpowiada mu powietrze w dolinie. A gdy zapytałem go czym się żywi, wtedy wskazał na stado kóz pasących się na skałach. Zimą barykadował drzwi swej baudy belkami, a gdy musiał chodzić po śniegu —zakładał karple”, pisał Christian Gryphius, najstarszy syn poety barokowego Andreasa Gryphiusa, rektor Gimnazjum św. Magdaleny we Wrocławiu, w swym wspomnieniu wędrówki na Śnieżkę 7 września 1670 r.
Nie wiemy od kiedy stała bauda, jak lokalnie nazywano karkonosko-izerskie górskie chaty, co jest ciekawym reliktem styku żywiołów słowiańskiego i germańskiego, przy Małym Stawie. Przyjmuje się powszechnie, że to sami hrabiowie Schaffgotsch nakazali wystawienie chaty dla strażnika stawu, z którego pozyskiwali pstrągi (do dziś występuje tutaj pstrąg potokowy).
Od dawna wiodła tędy jedna z dogodniejszych dróg na Śnieżkę przez Równię pod Śnieżką. Nic więc dziwnego, że od czasu, kiedy w XIX stuleciu dynamicznie rozwijała się nowoczesna turystyka, a niemal każdy kuracjusz z Cieplic Śląskich, chciał stanąć na Śnieżce — bauda przy Małym Stawie zyskiwała na znaczeniu. Odwiedzali ją tłumnie wędrujący po Karkonoszach wrocławianie i berlińczycy, bowiem od 1866 roku ułatwiała to linia kolejowa doprowadzona do Jeleniej Góry. Od końca XIX stulecia, co raz częściej pojawiali się narciarze. Na wysokości niemal 1200 m n.p.m. 100 lat temu śnieg utrzymywał się prawie przez pół roku. Klein Teichbaude stała się lokalnym centrum narciarskim.
Już ponad 100 lat temu Samotnia stała się czymś więcej niż schroniskiem górskim. Zwłaszcza od czasu, kiedy w Karkonosze ściągali narciarze. Zjazdy ze stromych ścian Kotła Małego Stawu jeszcze 50 lat temu były hitem sezonu zimowego. Schronisko też od czasu objęcia prowadzenia w 1966 roku przez Waldemara Siemaszkę, stało się niejako ośrodkiem sportowo-kulturalnym. Cyklicznie organizowane wydarzenia, jak np. przeglądy filmów i przezroczy górskich, zawody nurkowe w Małym Stawie i zawody narciarskie zapewniały obiektowi popularność i aurę miejsca niezwykłego.
Także w czasach niemieckich gospodarzy karkonoskich schronisk, ich gospodarze organizowali swym gościom rozmaite rozrywki, zazwyczaj związane właśnie z doskonałymi warunkami narciarskimi lub innymi sportami zimowymi. Na zamarzniętej tafli stawu w 1930 r. zorganizowano nawet mistrzostwa Niemiec w łyżwiarstwie szybkim.
Mały Staw, z pow. 2,881 ha, jest drugim co do wielkości stawem w Karkonoszach. Większy jest sąsiedni, oddalony zaledwie o kilometr Wielki Staw. Jest górskim jeziorem przepływowym — wpada i wypływa do niego Łomnica. Woda, o największej głębi 7,3 m, wypełnia dno kotła polodowcowego. Krystalicznie czysta woda w ciepłych miesiącach czasem ogrzewa się do 14 °C, jednak przeważnie woda jest bardzo zimna. Pokrywa lodowa utrzymuje się przez wiele miesięcy. takie surowe warunki wytrzymują tylko nieliczne gatunki zwierząt. Pośród nich — relikt epoki zlodowaceń — wirek (płaziniec). Bytuje tu również traszka górska i pstrąg potokowy, a także ropucha szara.
Kamery w górach umożliwiają podgląd na żywo warunków atmosferycznych, zaśnieżenia, opadów, ruchu drogowego, ale też pięknych izerskich i karkonoskich krajobrazów.
Polecamy także inne kamery online w regionie: od Lubania, poprzez Świeradów-Zdrój, Jelenią Górę, Karpacz, aż po Kłodzko.
Kamery online wysokiej rozdzielczości to świetny kanał informacji nie tylko wizerunkowej, ale też przekazujący prognozę pogody, informacje bieżące w formie tekstowej, w tym także zapowiedzi, a także zdjęcia wstecz. Kamery takie mają więc także walor podnoszący bezpieczeństwo.
(al)